Moje kolejne doświadczenia blogowe... Po kilku tygodniach milczenia, dzisiaj ponownie zajęłam się "blogerską" twórczością. Zmieniłam tło i zdjęcie, dodałam kilka detali... A to wszystko w przerwach na zabawę z Malutkim Promyczkiem moim, czyli Julą moją ukochaną. Zasnęła jakiś czas temu dając mi tym samym kilka chwil sam na sam z dalszym auto-apprivoisement, czyli oswajaniem się z dziennikarstwem internetowym.
Ruszyłaś ,brawo, serdecznie pozdrawiam buziaki
OdpowiedzUsuń