"Zbytnie zasiedzenie na miejscu może nagromadzić w człowieku zabójcze złogi emocjonalne - kiśnięcia, stęchlizny, zmurszenia, pleśnie. To znak, że trzeba pomyśleć o drodze, wyruszyć w podróż, poczuć wiatr, odetchnąć świeżym powietrzem." Ryszard Kapuściński, Lapidarium IV
Chcąc uniknąć "zmurszenia" codziennie staram się wyruszać w dalekie podróże, nawet jeśli wyruszam w Krainę Wyobraźni, bez bagażu ni kompasu, zwyczajnie wiedziona instynktem, zapachem przygody. By poczuć wiatr na policzkach i zachłysnąć się Pięknem.
Bo jak napisał kiedyś John Irving "wyobrażać sobie to lepiej niż pamiętać". I tego staram się trzymać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz